Jak to się zaczęło...
„Świat to trudne miejsce. Jemu nie
zależy. Choć nie żywi nienawiści do ciebie i do mnie, nie darzy nas też
miłością. Dzieją się na nim rzeczy straszne, których nie można wytłumaczyć.
[...] Świat cię nie kocha. [...] Pamiętaj jednak, żeby robić swoje. Takie
masz zadanie na tym trudnym świecie, musisz podtrzymywać swoją miłość i
robić swoje choćby nie wiem co.”
Stephen King
Dawno,
dawno temu...
kiedy człowiek jeszcze nie istniał,
za czasów zanim powstała Ziemia...
Istniały dwa byty.
Na początku była jasność i
ciemność. Zwane były Lys oraz Mørke. Lys było światłem, zaś Mørke ciemnością.
Oba te byty, były najczystszymi energiami, dzięki którym My zawdzięczamy
życie. Jak Yang i Yin .
Kiedyś, pomiędzy
Tymi energiami trwała ciągle walka. Nie mogły się nigdy pogodzić. Pewnego
czasu Lys chciało zakończyć ten spór o nic. Ciemność się zgodziła. Więc
postanowiły stworzyć pośrednika, dzięki
któremu mogły by zawierzać swoje myśli przez co sporu by nie było.
Tak więc
powstał Gud, był stworzony z mieszanki
światła i ciemności. Wyglądem
przypominał nas. Tylko był bardziej piękny, jaśniejszy oraz czystszy.
Dzięki
niemu, pomiędzy obydwoma bytami nastał pokój.
Czas płynął…
Pewnego
dnia Gud się znudził i postanowił stworzyć sobie towarzysza, któremu on
chciałby się zwierzyć. No i tu stworzył nasz świat…
„dzień
pierwszy – stworzenie światła i oddzielenie go od ciemności,
dzień
drugi – stworzenie sklepienia niebieskiego oddzielającego wody górne od
dolnych,
dzień
trzeci – stworzenie lądu i roślinności,
dzień
czwarty – stworzenie Słońca, Księżyca i gwiazd,
dzień
piąty – stworzenie zwierząt wodnych i latających,
dzień
szósty – stworzenie zwierząt lądowych,”
Ziemię…
Piękną,
zieloną oraz niebieską Ziemię.
Lecz
czegoś mu brakowało…
Stworzył
CZŁOWIEKA na swoją podobiznę.
Cieszył
się tym zjawiskiem.
Pewnego
dnia zaczął opuszczać swoje obowiązki. Nie przychodził kiedy wołały Go byty.
Mørke
było ciekawe, więc postanowił zobaczyć czym zajęty jest tak Gud.
Wszystko
wyszło na jaw, ciemność była zazdrosna więc postanowiła stworzyć przeciwieństwo
istoty doskonałej. Modsatte było czarne… tak czarne jak niebo w kosmosie. Yin
poprosił, aby ten sprowadził na Ziemie plagę i zagładę. Otóż tak się stało.
Przeciwieństwo
stworzyło nową rasę ludzi… Tą złą. Demony, które opętują dobrych.
Lys
widząc zazdrość w Mørke postanowiło pomóc
Gud, przekazując swoją energię.
W ten
sposób pokonano zło na Planecie. Wszystko co złe- wraz z Mørke- wlano do skrzynki. Nazwano ją „Puszką Pandory”
, dlatego bo została wkopana w największą górę Świata zwaną Pandora. Gud
ucierpiało i zmarło- można tak powiedzieć. Ale tak naprawdę zapadło w głęboki
sen, zaś Lys przemieniło się w pięknie świecącą gwiazdę, którą nazwano Shine den lyseste.
Istnieje legenda, że pewnego dnia w odległych czasach zło
powróci oraz narodzą się reinkarnacje Gud i Modsatte, ale to już dowiecie się
wkrótce …
CDN
Prolog jest... Przepraszam za błędy... Naprawdę.
Uwaga!!!
Gdy nadejdzie pierwszy rozdział zmieniam adres bloga!
Proszę się na to przygotować !
Uwaga!!!
Gdy nadejdzie pierwszy rozdział zmieniam adres bloga!
Proszę się na to przygotować !